Od dzieci jak zwykle wszystkiego się dowiesz...pesymizm ....ach to taki złożony temat;)
Uśmiechni się ;) Bądź na tak!
W stawie siedzą trzy żabki ,do nich wielkimi krokami zbliża się bociek . Dwie żabki szybko wyskoczyły na brzeg ...trzecia niestety nie jest tak szybka i sprawna ,biedna siedzi w stawie sparaliżowana strachem, dwie żabki na brzegu ją "dopingują" ....
- Nie dasz rady ...daj spokój ...poddaj się ...krzyczą ...skaczą nad stawem w pocie czoła ,gestykulują ,łapią się za głowę....
Nasza żabka widzi jak żabki nad nią się trzęsą ...jak skaczą ile sił w nogach i co robi żabka....
resztkami sił wdrapuje się na brzeg ...tak bardzo chce żyć i wrócić do koleżanek.
Koleżanki zaskoczone ,że żabka dała radę ,choć sytuacja wyglądała beznadziejnie ...ale tylko dla nich.
Nasza mała żabka była głucha i nie słyszała ,że żabki nie wierzą w jej siłę i wcale jej nie dopingują tylko skazują z góry na niepowodzenie jej wysiłki ;) ŻABKA myślała, że jej kochane koleżanki dopingują ją i wieża w nią z całych sił.
Ja wierzę ,że każdy ma w sobie tyle siły by wyskoczyć z niejednego stawu ,nawet gdy sytuacja wygląda na beznadziejną;)
Musi tylko odnaleźć w sobie pokłady wiary i optymizmu a złych doradców zostawmy daleko za sobą
Optymistycznie kończę i życzę miłego dnia ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz